Weekend pierwszych razy w duchu.
I cieszę się niezmiernie, że potrafię jednak zachwycać się światem. Nawet wtedy, gdy zachwycam się tym, co dla drugiego jest czymś normalnym, zwykłym, codziennym niemalże..
A także pojawia się refleksja, że chyba kogoś brakuje.
Że jednak kogoś brak.
--
foto by me
Padre, Święty Krzyż '10