fot. Szymba, o ile się nie mylę :)
Wczoraj odpwiedziłam Bryll pogadałam z panem Łukaszem, stwierdził, że nie dawałam znaków życia, ok, poprawie się
Popatrzyłam na jazdę Dominika, wymiziałam Nanda i pogadałam z panem.. no właśnie, stajennym niech będzie, bo zawsze zapominam jak ma na imię
A wieczór fantastyczny! :)