great team :)
Szukasz sobie miejsca, gdzie będziesz czuł się dobrze, ale tak w zasadzie nigdzie nie możesz go znaleźć. Nie ma tego zachwytu, że to jest to, tego spokoju, że własnie tutaj jest najlepiej. Coś się zmienia, żeby coś innego stało się istotne, ważne. I niby jest dobrze, ale jednak wciąż czegoś brakuje...
Zaczynamy nowy początek. Pewne rzeczy trzeba przyjąć takimi, jakie są i koniec. I jakoś to będzie :)
Sobota stajnia i psiaki, a wieczorem spotkanie, które myśle, że będzie początkiem nowego etapu :)