no hej mała. :*

wszystko małymi kroczkami wraca do normy, więc odpoczywam sobie psychicznie i korzystam z tego jak tylko mogę. choróbsko mogło by się w końcu poddać, bo ile to można z tym walczyć.

z niecierpliwością czekam na czerwiec, w końcu będę wiedziała co i jak mam dalej robić, będę mogła co kolwiek zaplanować. mam  ogromną nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli i będzie pięknie! czekam też aż mi wlosy troszeczkę podrosną i będę mogła je ściąć - już się nie mogę doczekać tej małej, nie winnej i szczęśliwej buźki. cholernie się cieszę, że będę mogła spełnić marzenia tego maleństwa i pomogę jej stać się prawdziwą księżniczką. - mam nadzieję, że nie stchórzę w ostatniej chwili, no i oczywiście, że nikt mnie nie uprzedzi.

zrób co się da, co tylko się da - niech nasza bajka trwa.