Chciałam dodać inne zdjęcie, ale fotoblog miał problem, że jest za małe, ehh.. Kontakt z mamą mi się psuje. Robię się chamska. Olewam znajomych i wszystko inne. Mam wyjebane, ale i tak się wszystkim przejmuję. Mam ochotę robić tyle rzeczy, a równocześnie nie robić nic. Nie będę z nikim rozmawiać o moich problemach i dalej będę udawać, że jest ok i się falszywie uśmiechać.
Nie nabijaj się ze mnie.
Nie wiem co czuję. Chyba nic nie czuję.
Jestem wyprana z uczuć.
Chciłabym.