Argentyna pokonana .!
Mam nadzieję, że koleżanki z ciach wybaczą mi, ze podkradłam im zdjęcie, ale no po prostu jest mistrzowskie .! Tak jak nasza cała ekipa <3 Ostatnio wkurzyła mnie taka hota Kasia, pisząc po przegranym 1:3 meczu Polski z Bułgarią, że "Polacy grali jak cioty". Ciekawe co ma nam teraz do powiedzenia ... Mam nadzieję, że jej łyso trochę i spokornieje zanim następnym razem obrazi naszą cudowną reprezentację. To co dzisiaj wyprawiali na boisku ZB9 i Kuraś przeszło moje najśmielsze oczekiwania .! Razem z mistrzowskimi zagrywkami Ruciaka, wysokimi jak Empire State Building blokami Możdżonka, miażdżącymi jak tsunami gwoździami Nowakowskiego, perfekcyjnymi zagraniami naszego "Profesore" Winiarskiego, inteligentnymi jak Albert Einstein rozwiązaniami Żygadły, sprytnymi kiwkami Zagumnego, i idealnymi zmianami jakich dokonują Kubiak z Jaroszem jesteśmy w stanie zajść bardzo daleko w tym turnieju. Może nie jesteśmy faworytami, ale to tylko pomaga naszym siatkarzom nie myśleć o napompowanym wokól nich przez media balonie. Skupiają się tylko i wyłącznie na meczu i robią to perfekcyjnie :) Mam nadzieję, ze Andrea Anastasi pozwoli naszym kochanym zwycięzcom na małe świętowanie urodzim Łykasza Żygadły, który kończy dziś 33 lata <3 Wszystkiego najcudowniejszego Ziomuś .!
- Argentyna
- Co ?
- 3:0 .!
"Przestańcie nam powtarzać, że jesteśmy faworytami do złota, bo wcale nam tym nie pomagacie." - Zbyszek Bartman