aleee zaniedbałam to miejsce.

Jest styczeń, nowy rok.. ;)
Poprzedni rok był... pełen wrażeń, wielu nieoczekiwanych zwrotów akcji, wielu wspaniałych chwil tak jak i tych przykrych. Wiele rzeczy się pokończyło, różne znajomości dobiegły końca. W tym roku postaram się poukładać to, czego nie udało mi się zrobić wcześniej. Wrócić do niektórych rzeczy, dzięki którym czułam że żyję. Ogólnie ogarnąć ten cały bałagan, który zaniedbałam przez dosyć długi czas. 
Przeglądałam dziś swoje poprzednie wpisy.. i naprawdę miło jest wrócić do niektórych wspomnień, zobaczyć swój tok myślenia z minionych lat i siebie z perspektywy dzisiejszego dnia. Duużo przemyśleń.

Teraz tylko dajcie mi motywację do działania.

Nie mogę się doczekać wiosny!

Jutro Roksana wpada, także nie będę się nudzić ^^

"Miłość absolutnie nie miała sensu, ale za to nadawała sens całej reszcie."