a z dzisiaj, przed podstawami, w mundurku, z prezentem od Megg i Polci ;* mały gest a cieszy! :)
powtórzę po raz kolejny - najbardziej zjebane urodziny w życiu. fizjo ujebana i dwunastogodzinne zajecia na uczelni nie nastrajają jakoś pozytywnie do wszystkiego.;)
dziękuję za szczere życzenia, na pewno się przydadzą:) sobie życzę... w sumie zostawię to dla siebie^^
czekam tylko na weekend. tymczasem spadam do promołszyn i kolejna noc nie moja. bajooo