Hej :D
Jak zwykle minęło dużo czasu od ostatniej notki.. i w tym miejscu powinny znaleźć sie przeprosiny albo coś w tym stylu... Ale cóż... Jakoś tak wychodzi...
hmm.... Co by tu napisać?... Wczoraj miałam kiepski humorek... przynajmniej rano... i poszłam na spacerek z Kajtusiem :D:D i jakoś minęło pół godziny :D.. potem ... no cóż... całkowicie poprawił mi go pewien kolega :D Więc Panie Kolego dziękuje :*:*:D:[mruga]:[luzak]:[smiech]... a dzisiaj?.. jak zwykle byłam w szkole :[smiech], a potem na polku se siedziałam... a Adam zrobił grila :D i w ogóle... potem pisałam se z widniejącym tu już wcześniej Panem Kolegą, specjalistą od poprawiania mi humoru :D:D ... Nazwiska nie podam bo... nie :p
Nie chce mi się pisać więcej..... wiec pa
buźka dla was wszystkich, a szczególnie dla PK :D
Koffam was :*:*:*:*