Co raz bardziej bije na banie ...
Każdego dnia przebijam się przez to szare jak papier do dupy życie
Codzienność wykańcza we mnie resztki dobra
Wypalam się
Tracę na działanie chęć
Zgubiłem się jak dziecko w lesie
Czekam na lepsze chwile i lepszy świat
i zobaczę co los przyniesie ....