photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 SIERPNIA 2012

opo.Ani.3

Rok później

Nadal jesteśmy parą.Chodzimy razem na imprezy,długie spacery.Spędzamy każdą chwilę razem.

W nocy z soboty na niedzielę Rafał miał przywieść do domu dwóch kumpli i ich dziewczyny,ale nie dojechali do ich domów.

O 1..30 zadzwonił telefon.Odebrałam go mimo że było późno i nie miałam zapisanego tego numeru.

-Kasiu Rafał miał wypadek-powiedziała zaszlochana mama Rafała

-Jak to?Co z nim?

-Sama nie wiem jak to się stało.Jest w ciężkim stanie.Zabrali go do szpitala.

-nieee-uroniłam łzę.-Do powiatowego go zabrali?

-Tak.Ja już jestem pod budynkiem.

-Zaraz tam będę.-rozłączyłam się i szybko ubrałam się.W międzyczasie zadzwoniłam po taksówkę.

 

20 minut później

Wbiegłam szybko do szpitala.Chciałam jak najszybciej zobaczyć się z moim kochanym chłopakiem.Kiedy dobiegłam jego mama była zapłakana.Na jej twarzy było widać smutek i ból.

Po 5 min.wyszedł lekarz z sali gdzie leżał w ciężkim stanie Rafi.

-Co z nim?-szybko zapytałam

-Jest w ciężkim stanie.Pacjent przebywa obecnie w śpiączce.-odpowiedział lekarz

-Przeżyje?-zapytał Tomek(tata Rafała)

-Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.

-Kiedy się wybudzi?Mogę się z nim zobaczyć?-zapytałam

-Trudno w tej chwili stwierdzić kiedy to będzie.Przypuszczam że najwcześniej we wtorek .Możesz do niego wejść na 5 min.

-Dziękuję.

 

CDN