opo.Ani.2

część I

http://www.photoblog.pl/ciastkoweopowiesci/128658755/opo-ani.html

część II 

Rano obudził mnie budzik.Wstałam i poszłam wziąć zimny prysznic i się trochę ogarnąć. Gdy wróciłam zobaczyłam sms-a od niego:

Dzień dobry Ślicznotko :* Jak się spało?. Od razu na niego odpisałam

Hej.Spało się dobrze.

W następnej wiadomości zaproponował spotkanie koło fontanny w parku o 16,

zgodziłam się.Zaczęłam sprzątać w domu. O 12 postanowiłam wyjść na zakupy,bo lodówka była pusta.Była trzynasta kiedy to wymyśliłam obiad.Zrobiłam gofry z dżemem,owocami i bitą śmietaną.Zjadłam je i zaczęłam się szykować na spotkanie z Rafałek.Założyłam miętową tunikę i krótkie niebieskie szorty oraz czarne szpilki.Kiedy doszłam na umówione miejsce,on już tam był.

-Ślicznie wyglądasz.Dziękuje że się zgodziłaś na to spotkanie-zaczął

-Nie przesadzaj.-odpowiedziałam i uśmiechnęłam się.

-Od dawna chciałem Ci to powiedzieć ale zawsze nie miałem okazji.

-Dziś ją masz.

-Kiedy Cię ujrzałem wtedy w parku,wiedziałem że nie jesteś zwykłą dziewczyną,jesteś kimś ważnym dla mnie.

-Co chcesz przez to powiedzieć?-zapytałam zszokowana tym co powiedział.Wiedziałam o co chodzi ale chciałam to usłyszeć od niego

-Bo ja Ciebie Kasiu kocham.-powiedział to patrząc mi w oczy.Gdy skończył mówić swój wzrok skierował na ziemie.

-Ja Ciebie też Rafale.-powiedziałam prawdę jaką zapewne chciał usłyszeć.

Wtedy Rafał uniósł głowę do góry i pocałował mnie.Poszliśmy na długi spacer uliczkami miasta.O 21 odprowadził mnie do domu.