Liczyłam na choc trochę zrozumienia, ale po raz kolejny się zawiodłam. Każdemu za daleko. A ja przecież do cholery nie mieszkam na końcu świata. Chyba już na nikogo nie można liczyc. I gdzie ja miałam rozum. Dobrze , że mam jego, ale co z tego, jak widzimy się co 3 tygodnie. Mało mało, ale ja to rozumiem. Z drugiej strony z chłopakiem nie zawsze się pogada na temat , na który można pogadac z dziewczyną . A ja znowu przeżywam to samo, znowu . Jestem tylko osiemnastolatką , ale właśnie teraz najbardziej potrzebuje towarzystwa. Jezu, to już kolejna notka z użalaniem się . Koniec z tym !
Ale...
Kto chce wpaśc jutro na herbatkę ?:D