modlitwa do Boga. o tą osobę. i nagle zjawia się ktoś taki. ale nie wiesz czy to prezent od najwyższego czy twoje złudzenie. często tak mam. ale zawsze próbuje. bo jeśli nie spróbujesz nie wiesz czy to była ona. tak to już jest. a później rozczarowanie, żal, smutek. ale weź się w garść. zapomnij o złym i ciesz się dobrym. w Tarnowie było wspaniale. dzięki tej osobie. będę wiedział na przyszłość że przenieśli kręgielnie. i że coca cola jest słodka. i że zegar na rynku bije co 15 min. chce mi się chodzić do szkoły. dziwne, nie? ale mam swoje powody. byle do piątku nabiera nowego, kolorowego znaczenia. posłuszny uczeń pójdzie jutro na niemiecki. ale i tak jak zwykle zasnę. nieważne. jutro zadanie klasowe które piszą debile o debilach. z sensem czy bez? niestety zaliczam się do tej grupy. ale niech podniesie rękę ten który powie że nie jest debilem. to było proste. tragiczne ale prawdziwe. ale to jest ciemna strona mocy. przejdźmy na jasną. czas mi doskonale płynie. uwielbiam gdy się śmiejesz. bo śmiejesz się cały czas. uwaga fotka., cyk! i na każdym zdjęciu byłabyś uśmiechnięta. nie śpij w pociągu bo ominiesz stacje.
pozytywnie do życia. tak dalej. pomóż mi w tym.
Lech znowu nie zagra