Kiedy ochodziłam czułam słony smak na ustach , czułam go za każdym razem kiedy miało nie być jutra.
Każde łzy nazsuwały na usta te same pytania? Czy Ciebie od łez też tak swędzi rana .
Najgorsza kara to Twoje milczenie, domyślanie się czy jutro nadejdzie.
Każde rozstanie to ten sam algorytm: krzyk , płacz, łzy , wychodzenie i powroty.
Częste rozmowy bez sensnu większego , puste słowa obietnice tak do świtu białego.
Dużo słów nie potrzebnie powiedzaianych, dużo faktów celowo pomijanych .
Sporo mysli przebrnęło przez głowe , czy mnie kochasz? czy mnie chcesz? czy wystarcze ci może?