Po raz kolejny witam Paulinę ;*.
Siedzę sobie w kolejce. Nie znając nikogo zastanawiam się co każde z nich przeżyło. Czy mieli lepiej czy może gorzej w życiu niż ja. Większości pewnie przeżyły większe tragedie niż ja w swoim krótkim życiu. Może mieli podobnie? Nie potrafię tego odgadnąć.. niestety.
Boże jak długo ta kolejka jedzie!! :c
Tato zamierzam Cię jutro odwiedzić. ;)).
Biedactwo leży w szpitalu od 1, 5 tygodnia. :c