Tak radosna, uśmiechnięta dziewczyna, a w środku smutek i cierpienie.
miłość czy zauroczenie?
Z dnia na dzień, mam wrażenie, że moje uczucie do niego przechodzi.. Mimo tego, że już w ch*j czasu minęło od rostania, ja ciągle o nim myślę. Pierwsza poważna miłość, a tak zakręciła w głowie. Już raczej nic z tego nie będzie ale ja dalej mam nadzieje..Głupie uczucie.. No, ale pewnego ciekawego dnia pojawił się ktoś jeszcze.. ktoś kto nie daje spokoju mojej głowie, ciągle w niej siedzi i nie chce wyjść. TOTALNY MĘTLIK W GŁOWIE!!!