Przed chwilką do domku weszłam.. Wkońcu można się położyć spokojnie. Tylko, że mam śmieszne ściany i o ;D . Mieliśmy z Michałkiem jedną sprawe ogarnąć. Ale szkoda butelki po browcu ^ . Jakoś dzisiaj dziwnie zimno jest.. Ale nie szkodzi. Nie miał mnie kto zawieść do Ślesina to Damianek specialnie po mnie jedzie.. Kuurczę tak mi się spać chcę ale muszę dać rade. W samochodzie się prześpię godzinkę a później od początku %% . Ludzie dajcie żyć..
Ślesin ;D .