Gdańsk-Monachium-Ankara-Aksaray umieram...
dziś dzień pierwszy, spotkanie z pracodawcami i jakieś inne gówna.
Nie wiem jak przetrwam ten miesiąc.
Nie ma minuty bym nie myślała, nie tęskniła. borzee
Dobrze, że mam tutaj Puchałka i mam swojego laptopa <3 Chociaż coś..
Także pierwsza noc zaliczona, winda rozjebana, rozpoznanie wstępne zrobione.