Kocham Cię jak alkoholik kocha wódkę chce przestać, ale nie może.
Nie powiem Ci "dobranoc", nie napiszę "miłych snów". Życzę Ci bezsennej nocy, żebyś miał czas o mnie myśleć.
Nie życzę Ci źle, wiesz, bo to nieładnie. Chciałabym tylko, żebyś nie dostał, tego czego najbardziej pragniesz.
Zawsze, kiedy próbuję być lepsza, znajdzie się jakaś najlepsza. Kiedy próbuję być mądra, znajdzie się mądrzejsza. Próbuję być ładna, znajdzie się ładniejsza i tak ciągle. Więc może zostanę beznadziejna. Pocieszeniem jest przecież, że jest gdzieś w świecie jakaś beznadziejniejsza.
Nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
Bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
Zakochałam się w nim tak po prostu, najzwyczajniej w świecie, całkowicie bez powodu, nieświadomie, przypadkowo.
Zabijać dzieciństwo, wiesz co to znaczy? To wiek 14 - 16 lat , kiedy to przesiadujesz kilka godzin pod blokiem pijąc tanie wina.
Panie Boże. proszę Cię o mądrość, żebym mogła zrozumieć mężczyznę, o miłość-bym mogła mu przebaczyć, o cierpliwość - bym mogła znieść jego humory. Nie proszę Cię jednak o siłę, bo bym go zajebała.
Uwierz, naprawdę nie jesteś sobie w stanie wyobrazić na co jestem gotowa by znów go mieć.
Ewelina.