ta, piszę to drugi raz.
wróciłam.. ponieważ? nie mam się aktualnie komu wyżalić, a jest mi cholernie źle.
cholera jak boli. nadal się nie zagoiło. już dwa miesiące minęły.
dlaczego muszę być tak głupia i nie mogłam mu wczesniej wybaczyć tej gafy?
dlaczego stwierdziłam coś, czego nigdy bym nie zrobiła?
dlaczego jak zapytali co bym zrobiła gdy znów napisał, odpowiedziałam że bym nie odpisała?
byłabym w siódmym niebie, byłby to najszczęśliwszy dzień w moim życiu.
dlaczego więc tak odpowiedziałam? sama nie wiem... natłok wspomnień, nagły zwrot sytuacji?
jestem głupia, teraz żałuję swoich słów. pewnie zaraz będzie płacz w poduszkę i tak miło zakończy się ten wieczór. choć noc może być jeszcze gorsza.
chciałabym do niego napisać... choć się boję. jak zareaguje.
może być szczęśliwy tak jak ja, wcale nie odpisać, lub też olać mnie albo też nie daj boże napisać mi coś , co kompletnie by mnie załamało.
rozważam wszystkie sytuacja, lecz nadaj ne mogę się zdecydować...
dwa miesiące bez rozmów, dłużej nie mogę. gdy wyświetla się że jest dostępny.., wcale mi to nie pomaga.
pamiętam jego minę gdy się ostatnio spotkaliśmy. był wystraszony? chyba tak mogę to nazwać. bolało jak cholera, lecz jakoś przetrwałam to spotkanie... teraz na konwencie się spotkamy.. jeśli się nie poryczę, będzie dobrze, przecież to już tylko 5 dni. cała wieczność....
myślę że i tak tego nikt nie przeczyta, ale troche lepiej mi się zrobiło. nie dużo, ale zawsze coś.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Mnóstwo kwiatów felgebelPiękne kwiaty felgebelKwiaty felgebelKwiaty felgebel... maxima24