Ból nie jest jeden, to cała rodzina bólów. Rodzina, do której należą typy rozmaite, od księżycowych, bladych, znikomych, po piekielne, otchłanne, demoniczne. Od twórczych po niszczycielskie, od sensownych, obiecujących szczęśliwe zakończenie po zimne, nienawistne, bezkresne. To rodzaj towarzystwa, do którego nie trzeba się zapisywać, prędzej czy później zawsze do nich trafisz.