Beznadziejnie. Tak ciężko mi się zebrać..
Dzisiaj byłoy idealnie gdyby nie ta tabliczka czekolady;// Nie wytrzymałam. Muszę wziąć się za siebie. Muszę. Muszę.
Bilans:
Ś: 3 wasa z serkiem, serem, pomidorem i cebulą + kawa z mlekiem
IIŚ: kefir truskawkowy 0%
O: pierogi ze szpinakiem
P: czekolada;//
K: kefir
Jutro będzie lepiej, na pewno. Dam radę, jestem silna. Będę chudziutka, będę mieć moje wymarzone chudziutkie nóżki. Będę mogła bez obaw chodzić w obcisłych spodniach, bluzkach. Wszystko tak idealnie będzie na mnie leżeć. Tak będzie.
Idę poczytać i zmotywować się Waszymi blogami;*