Dobry wieczór! :)
Tak właśnie dzisiaj spędziłam większość mojego dnia.
Zauważyłam, że jestem straszną zazdrośnicą, ale, no cóż. Trzeba sobie jakoś radzić..
* * *
Lubię wracać do tego, co było kiedyś..tak jak dzisiaj. :)
Wspominałam o tych czasach dzieciństwa, nie mówię, że jestem stara, ale jest zupełnie inaczej niż kiedyś..nie sądzicie?
Kiedyś wychodziło się na dwór i od razu było co robić. Nie było dzwonienia po siebie, albo ''nie chce mi się''.
Pamiętacie tworzenie tzw. baz? Albo niszczenie pokrzyw kijkiem?
Wtedy nie było zastanawianie się w co się ubrać.. zakładałeś byle co i wychodziłeś się bawić.
Aż fajnie się o tym pisze.. Albo bale karnawałowe w podstawówce?
Strasznie chciałabym do tego wrócić. :(