Cześć misie!
Znów stąd odchodzę na jakiś czas. To miejsce jest jak lecznica, powracam tu zawsze kiedy pojawiają się kłopoty. Teraz ćwiczę regularnie bez fotobloga, a co najważniejsze, podobam się sobie mega (mój G też nie narzeka) więc nie ma co :)
Cały czas trzymam za was kciuki, odezwę się niebawem <3