Z Bankierem po przeniesieniu do nowej stajni, mam nadzieję, że jest mu tam pięknie.
Nowa stajnia? owszem. Mój życiowy przyjaciel został oddany stadniny. Ma cudowne warunki i mam do niego ciągły dostęp. 17 km od mojego mieszkania, jest cudownie.
Noo, może trochę bardzo smutno odkąd co rano nie wita mnie rżenie kasztaniaka
Dostaje ciągłe pozytywne wiadomości. Bez większego wysiłku wybrał się na 6godzinny rajd i spisał się wzorowo. Brzuszek zgubił, mięśni nabrał. A jakie tam tereny mają... piękna sprawa