Dzień dobry śliczne mordki! :)
Jest mi wstyd przed sobą samą i przed wami przede wszystkim. W ostatnim czasie nie wchodziłam tutaj prawie w ogóle. W szkole strasznie nas męczą, ale już nie długo egzamin więc skończy się ten cały zapiernicz, więc myślę, że będę regularnie tutaj wpadać. :)
Na obrazku sama prawda. Nic dodać, nic ująć. Sami musimy się pilnować z tym co jemy i czego nie jemy.
Wiosna przyszła, a więc powinniśmy się więcej ruszać, no właśnie. U mnie nie za ciekawie z tym, mimo, że wydawałoby się inaczej. Ale człowiek uczy się najlepiej na własnych błędach.
Jutro usunę chyba wszystkie wpisy i zacznę wszystko od nowa.
Po pierwszym ważeniu i mierzeniu byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, widziałam różnicę. Mimo tego coś pękło, a ja zamiast się tym zmotywować, odpuściłam całkowicie. Od zawsze tak miałam. Po pierwszych sukcesach odpuszczałam wszystko. Nie wiem dlaczego tak jest. Przecież to powinno mnie motywować na kolejny miesiąc działania. Może nie powinnam się ważyć i mierzyć w trakcie całego procesu odchudzania, ale przecież tak się nie da!
A wy co o tym sądzicie?
Co u was? :*
Inni zdjęcia: 1499 akcentova1499 akcentovaZ synem :) nacka89cwa:) nacka89cwaDiabełek nacka89cwa:) nacka89cwaBizu vullgaris;) virgo123:) szarooka9325Jakoś dziko. ezekh114