hohohoohoh pół roku mnie tu nie było. Przytyłam milion pięćset sto dziewięćset kilo. SERIO. Zniszczyły się całkowicie relacje z K. i urodziła się moja malutka kochana M. <3
Po co uczyć sie do matury, można szukać jadłospisów i ćwiczeń.
Nie wiem na jak długo bo ostatnio cięzko u mnie z chcęcią do czegokolwiek, ale mam zamiar zacząć coś ćwiczyć, na razie delkiatnie, ogarnąć to jedzenie i byle do przodu, a waga w dół.
Tak na początek żeby coś się poruszać bo nie ćwiczyłam wieeekii:
20 brzuszki
20 przysiady
20 skłony
20x2 wymachy nóg w bok
20x2 wymachy móg góra dół
50 pajacyków
20x2 wypady nóg
30 wspięć na palce
40 pajacyków
20 przysiadów
30 pajacyków
30x2 uniesień nogi
plank 20 sekund
+ 30 pajacyków ( wtf 150 pajacyków?;o)
20x2 side lunges - wypadów nogi do boku
30x2 butt kicks - uderzeń o pośladki