hmm, wole napisac juz post poki mam czas i pozniej jbc edytowac
wstaaam w zlym nastroju, gdyz choroba nie ustaje:(
zaraz czas na porzadki, siostra przyjezdza:)
bilans:
- sucharek z serkiem śmietankowym
- 3 mandarynki
- ryż z piersią, papryką, cebulą, pomidorami z puszki, czosnkiem, blahblah (ryżu połowa woreczka)
- sucharek z szynka i łyżka sałatki jarzynowej, niestety troche majonezu w niej bylo:C
- mandarynka
1,5 litra wody, 100 brzuszkow