Musiałam na chwilę odejść, by sobie wszystko poukładać. Nie odżywiałam się zbyt zdrowo, jadłam dość dużo, ale w końcu wróciłam. Od dzisiaj zaczynam nową dietę. Limit kalorii to 1000-1300 kcal przez 2 tygodnie, do końca września. Potem zobaczymy:)
Wieczorem napiszę bilans. Zaraz śmigam do pracy, więc do zobaczenia. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda:) Małymi krokami, nie rzucam się na głęboką wodę, nie spieszy mi się, ale chcę zadbać o siebie. Przede wszystkim zdrowe jedzonko i ruch:)
Trzymajcie się i mam nadzieję, że pomożecie mi tak jak oststnio:)
Chudego;*