Hej :)
Ostatni dzień w szkole, zaraz po powrocie umyłam wszystkie podłogi na parterze, aby jutro WRESZCIE SIĘ WYSPAĆ. potem na sprzątanie do Kościoła, jejku, jak nas mało było, kiedyś ksiądz dzielił młodzież na dwie grupy, teraz kurde, nie dość, że łączone, to tylko 3 dziewczyny o.o ale sobie poradziliśmy
Bilans:
ś: budyniowo jabłkowa kasza manna z porzeczką, ciemna bułka (jejku, jak ona kusi)
IIś: 3/4 jajka, kawałek kiełbaski, pół kromki białego (śniadanie wielkanocne z klasie)
o: barszcz biały, 2 kromki ciemnego
p: ciemna bułka z pekińską, jajkiem, serem, kawaluńkiem szynki
k: jogurt z jabłkiem, błonniekiem, porzeczką
AKtywność:
mycie podłóg
spacer 1 km
sprzątanie w kościele
30 day shred level 3
mel b ramion, tyłka i brzucha
będzie hula
i może coś jeszcze