Przepraszam tych, co powinnam... za to,że jestem taka trudna... za niewypowiedziane myśli... za zbyt skomplikowane słowa... że mówię 'odejdź.!' myśląc 'zostań'... Za chwile milczenia i brak znaków życia... Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę... Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy... Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać...
Bilans :
Suma : 469/500
Wychodzi na to, że dzisiaj już nic nie mogę zjeść. Nawet i lepiej. Jeżeli coś by się zminiło to oczywiście będzie edit.
Jak się czujecie?
Ja okropnie..
Ech..
Grubo?