Dzień 20.

Dzisiaj wyjeżdżam do chłopaka i odezwę się dopiero we wtorek wieczorem. Ale nie zapominajcie o mnie :D przyjadę i nadrobię wszystko 

Z jedzeniem z tego co mi wiadomo może być różnie, ale raczej ilościowo nie przesadzę. Gorzej z ćwiczeniami, ale te kilka dni na pewno mi nic nie zrobi ;) 

śniadanie - kawa z mlekiem sojowym, banan 

lunch - banan 

obiad - brokuła (może kilka pieczonych ziemniaków, ale zobaczę) 

podwieczorek - będę w drodze, więc raczej nic, nie lubię jeść w drodze 

ostatnio staram się wypijać około 4,5 litra wody dziennie, i w gruncie rzeczy wychodzi mi około 4,5 litra płynów (woda, kawa, czasem oshee winogronowe albo detox wypiję) 

wczoraj tak mi się chciało tańczyć, że oprócz ćwiczen z rana, tańczyłam od 16 do 22 xd uczylam się jakichś choreografii z yt i tak się wciągnęłam,że nie poczułam kiedy ten czas minął :D 

dziś z ćwiczeń orbitrek 30 minut, ćwiczenia na brzuch, talię, nogi i pupę. 

do usłyszenia we wtorek!

chuda z nadwagą