Czasem czuję chłod wieczoru, który mijając nie dawał zasnąć, pamiętam skryte myśli, moment, w którym łatwiej byłoby zgasnąć.. Wiem, jak boli cisza w odpowiedzi na wołanie, brakuje zrozumienia, bez sensu jest przetrwanie - zawieszenie wzroku - czujesz, że świat kręci, nie dotrzymujesz kroku wtedy TY i wokoło jakoś jaśniej. Serce bije mi ze szczęścia, już nie boli tak, jak wcześniej. Wszystkie dni, tyle chwil, zawsze TY! / zdjęcie nie ma nic wspólnego z notką, z Matim jakaś domóweczka u Nicolki. btw ostatni weekend sprawił, że byłam czasowo najszczęśliwszą dziewczyną na świecie! dla takich chwil chcę żyć.