photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 LIPCA 2012

8/9/10.

Tak długo mnie nie było i odrazu odbiło się to na bilansach. Niestety. Sobota jednak nie była tak nudna jak przypuszczałam. Opalałam się prawie 4h,więc jestem z siebie dumna,bo powoli zaczynam nabierac koloru. Okazało się,że jest spotkanie Malty,więc zebrałam się w 5 min i pojechałam tam. Piwo u przyjaciółki skończyło się wracaniem do mojego domu po wódkę i chodzeniem nocą po osiedlu by dostac się do najbliższego monopolowego po kolejne 0,5. Mimo okropnych rozterek o chłopcach noc jak najbardziej udana. Kolejną noc też spędziłam poza domem. Oglądałyśmy "Rec" w sumie to dośc śmieszne jak na horror. Druga noc mniej udana. Powstało parę konfliktów. W czwartek wyjeżdzam więc znowu muszę zostawic fbl. Jadę z easygame i znajomymi na krótki wypad. Jadłospisy zaplanujemy już dziś,więc może nie przytyjemy. Wiele zamieszania w kwestii organizacyjnej. Zła.

 

Bilans 8

* arbuz 40 

* trzy lekkie 60 z polędwicą 30,kawa na sojowym 80

* nektarynka 50

* tarta brokułowa 200 z kalafiorem 50

* kawa na sojowym 80

* banan 120,melon 70

* serek wiejski 120,maca 40

* kawa z mlekiem 60

* jajecznica 160

1160/1000kcal

 

Bilans 9 

TRAGICZNY 

 

Bilans 10

TRAGICZNY

Komentarze

bycszczuplla Ale na pewno będziesz się dobrze bawić i wszystko się z wyjazdem ułoży! :)
Trzymaj się:*
11/07/2012 10:49:20
Junior wodan Bilans nie jest zły :) 160 kcal to wcale nie tak za dużo.
Powodzenia i pozdrawiam :)
11/07/2012 1:30:01
Junior chudaslicznafanatyczna Dlatego go wypisałam,dwóch pozostałych nie byłoby sensu ;)
11/07/2012 10:28:12