fot. mój brzyuch po ejdzeniu!
Chciałam wam pokazać, jak wygląda mój brzuchol po jedzeniu ; ) hahaha. Chyba nie jest tragiczny, ale zaczynam go kochać < 3
5 kg za mną, drugię pięć bd trudniej, matka mi już każe przestać, ale kij mnie to obchodzi to jest moje ciałko: *
Bilans :
ś : serek biały ziarnisty 2 łyżki + szczypiorek + wafel ryżowy + herabta + kawałek ciasta kruchego
2 ś : jogurt + dwie kromki chleba orkiszowego
o : filet z kurczaka gotowany + sałatka wisenna ze sklepu + jedna kromka hleba orkiszowego + herabata la karitian '
k : ćwiczenia , woda i herbatki < 3
sporo zjadłam, ale to dla tego, że dziś babcia mnie karmiła i chciała wepchać więcej ;x
46 dni = 5 kg za mną ! <3