Witajcie kruszyny! :*
Za niecałe 24h będę już w drodze nad morze, więc nie znajdę czasu żeby do Was napisać.
Zważyłam się przed śniadaniem - osiągnęłam 70!
Moje BMI wynosi 23. Po powrocie mam zamiar zejść do minimum 65. Na czym się skończy? Nie mam pojęcia. Jestem szczęśliwa :)
Trzymam za Was kciuki, jak będę miała możliwość to będę tutaj pisała :) Nie zapominajcie o mnie i trzymajcie się chudziutko :*
Co najlepiej jeść na obiady w restauracjach nad morzem? Ryba z pieca?