photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LIPCA 2012

 

Byłam na imieninach wczoraj, tak jak sobie postanowiłam - nic nie zjadłam. Jestem z siebie dumna, częstowali mnie ciastami i potrawami na kolację a ja nic. Tylko szklankę coli light. Dzisiaj od rana rower, wróciłam spocona jak nigdy.

Mam dylemat. Nie wiem czy się jutro ważyć czy zważyć się dopiero przed wyjazdem nad morze. Czuję po sobie że coś spadło, ale mimo wszystko się boję.

Idę jutro na rolletic rozbić trochę tkankę tłuszczową. Zobaczymy czy to cos da.

 

 

 

bilans:

ś: musli (180) mleko (70)

o: ryż (170) mięso (do 350)
razem: 770

 

 

zaraz daję sobie wycisk z ćwiczeniami - rower już zaliczony

Komentarze

Junior summerbreaker dasz radę ;)
dodajemy? ;*
09/07/2012 0:00:55
chudegodnia Cześć, jestem tu nowa ;)
Pozwolę sobie dodać Ciebie do znajomych ;)
Będę Cie wspierać, powodzenia! :)
08/07/2012 23:36:31
recenzjekosmetyczne jestem dumna z Ciebie, że udało Ci się odmówić jedzonka :)
08/07/2012 23:25:51
skinnylove40 gratuluje silnej woli:) zwaz sie jutro i przed wyjazdem:)
08/07/2012 14:34:46
sluchamslonia no to gratulacje:D
08/07/2012 13:40:23
mylifemygamex33 Lubię takie bluzeczki jak na zdjeciu . ;d
Gratulacje .! ;P;*
08/07/2012 13:40:14
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika chudadlaniego.