Dzisiaj troszkę zawaliłam, ale nie aż tak dużo powstrzymałam się, na szczęście. Wgl miałam taki sen, że zawaliłam i on sie tak troche spełnił, ale nie w całości bo w moim śnie zawaliłam totalnie, jadłam, jadłam i jadłam. Dziwnie, jeszcze nigdy nie miałam takiego snu. ;p I wgl cieszę się jak głupia bo dostałam 4 z chemi i na koniec mi wychodzi 4. *.* ah, zajebiscie. ;D Jutro test z bio, nic nie umiem, ale cóż. XD
BILANS:
śniadanie:pół bułki z łyżeczką dżemu - 170 kcal
pół bułki z szynką - 200 kcal
obiad: 2 kromki chleba z szynką - 250 kcal
kolacja: bardzo mini bułeczka z szynką - 150 kcal
kiełbasa smażona -.- - 400 kcal?
RAZEM: 1170 kcal
eee myslałam, że bd gorzej, ale dzisiaj strasznie nie zdrowo, bo same tłuste rzeczy w domu -.-
AKTYWNOSC:
brzuszki - 50
wf- 25 min kosza
a6w - 2 dzien
skakanka - 200
rowerek
piłka nozna
superbrzuszki - 150
... zaliczone
... zawalone
... później
Zaraz zaglądam do was a potem idę ćwiczyć bo musze zrobić te wszystkie ćwiczenia. <3