jest tak jak myślałam. nie mam za bardzo czasu, żeby tutaj wchodzić. jeszcze teraz rozłożyła mnie choroba. jestem skazana na nic nie jedzenie ! :( jak się domyślacie złapał mnie ten cholerny wirus jelitówki. nawet boję się wejść na wagę..
ale za to mam czas na zamówienie paru dodatków do miłości (drugiej) mojego życia! wiem, że to dziwne. rzadko która dziewczyna zna się na samochodach, a co dopiero je kocha. dla sprostowania - nie jestem żadną pustą blacharą, która kocha BMW. dla mnie jest to coś więcej. szczególnie te starsze modele. znam je od podstawki (historię, silniki, części etc). mogę cały wolny czas przesiedzieć na myciu, czyszczeniu, upiększaniu, ulepszaniu, wymienianiu części. jeżeli stwierdzicie, ze jestem dziwna, to się nawet nie zdziwię. wlele osób już tak twierdzi :)
a co tam u was robaczki? :)