photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 LIPCA 2019

Urlooop...

Co się zmieniło przez ostatnie 2 miesiące?

Zmienił mi się status związku i miejsce zamieszkania.

No i oczywiście to, że w końcu jestem szczęśliwa :D

Mogę śmiało powiedzieć, że stara miłość nie rdzewieje.

Warto było czekać te 10 lat i łudzić się, że w końcu coś z tego będzie.

Chociaż mogłam się odezwać wcześniej...

 

Wyczekany przeze mnie urlop przeleciał czybko i intensywnie

bo pod koniec miałam wrażenie jakby mi się stopy paliły.

Na morskim oku jak nad morzem...

W chuj ludzi. Tylko jeszcze parawanów brakowało.

Ale jestem dumna z mojego syna, że wszedł na górę na własnych nogach.

Jak się patrzy na te biedne, przemęczone konie ciągnące wozy z ludźmi którym się nie chce ruszyć dupy, bo wygoda ważniejsza to aż mi się nóż w kieszeni otwiera.

 

Z Bukowiny mieliśmy piękne widoki z balkonu :)

Cudownie było tak w końcu posiedzieć wieczorem przy winie i muzyce. I tak codziennie do 2 rano :D

Dawno tak nie odpoczęłam :)