przyjaźń to miejsce, w którym człowiek czuje się wyjątkowo bezpieczny. w kontakcie z przyjacielem nie muszę udawać kogoś innego i przekonywać go, że zasługuję na jego przyjaźń. nie potrzebuję dowodzić, że jestem mu wierny. wszystko to jest oczywiste dla obu stron. przyjaźń daje poczucie bezpieczeństwa podobne do tego, jakiego doświadcza dziecko w ramionach kochających rodziców. przyjaciel szanuje mnie pomimo tego, że lepiej niż inni ludzie zdaje sobie sprawę z moich ograniczeń i trudności. właśnie dlatego dzielę z nim nie tylko moje radości i sukcesy, ale także troski i chwile bezradności.
_______________________________________________________________________
Zbliżają się święta... Pewniego roku żyła dziewczyna, powiedzmy że ma na imię Ola. Tata Oli pracował w Szkocji I przyjeżdżał co dwa miesiące do Polski. Ostatnio był w listopadzie I nie może przyjechać na święta. Myślała, że jakoś przeżyje, ma chłopaka to jakoś ujdzie... I właśnie ponad miesiąc przed świętami wszystko zaczęło się komplikować. Coraz częściej kłóciła się z chłopakiem. W końcu, po niecałym tygodniu kłótni zerwał z nią. Nie wiedziała co ze sobą zrobić. Kochała go I nadal kocha a on jej taką rzecz zrobił... Zrozumiała, że nie może go trzymać na smyczy jak psa, bo jeśli będzie go trzymać nadal I szntażować on ucieknie od niej jak najprędzej. Dała mu wolność, bo chciała jego szcześcia, niekoniecznie ona musi być szczęśliwa, ale co miała zrobić biedna dzieczyna? Gdyby nie przyjaciele nigdy chyba nie stanełaby na nogach. Pomogli jej stanąć I iść dalej. Zauważyła że nie jest sama, że ma swoich najbliższych przyjaciół. I także to, że ma pasję, że nie gra na gitarze bo jakoś tak wyszło. Jest lepiej, ale wciąż nie to samo. Coś w niej pękło, coś się zmieniło. Nie wiem czy na dobre, czy na złe. Teraz każdy dzień jest dla niej wyzwaniem, ale daje rade. Jest silna I o to chodzi w życiu. W świadomości wiedziała, że to oni są jej podporą. Nadchodzą święta. Jej taty nadal nie ma. Przyjedzie dopiero w styczniu. A ona chciałaby spędzić święta z przyjaciółmi- z tymi ludźmi, którzy są dla niej jak rodzina.
___________________________________________________________________________________________
Niewielu jest ludzi, których prawdziwie kocham, a jeszcze mniej takich, o których mam dobre mniemanie. Im więcej poznaje świat, tym mniej mi się podoba, a kazdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.
Kocham moją siostrę <3.
Na zdjęciu ja z Kasią :*
~ Justine.