Jest dziwnie, bardzo dziwnie.
Leże zaspana z jednym wielkim nieogarem w głowie.
Bo szczerze... nie wiem, czy to dobrze, że jestem jaka jestem.
Często zbyt pochopnie podejmuje jakieś decyzje, a potem tego żałuje.
Nigdy nie myślałam, że moje życie będzie aż tak skomplikowane i momentami przesłodzone a momentami nasycone nienawiścią jak teraz. Wciąż zadaje sobie aby pytanie, czy to dobrze? Czy to mnie czegoś nauczy?
Jestem chyba najglupszą osobą, która łazi po tej magicznej ziemi -.-
Nienawidzę popełniać błędów,
a ostatnio zdarza mi się to częściej, niż przeciętnej osobie.
I pięknie jest się patrzeć, jak Ci się cały świat wali i jak ,,przyjaciele'' się od Ciebie odwracają...