w sumie czego ja się boję? jestem już przyzwyczajona do odrzucenia więc jak już to może być tylko lepiej, nic na szczęscie jeszcze się od Ciebie nie uzależniłam więc łatwiej będzie mi odpuść :)
cholera mówie jak pesymistka! z takim podejściem nie wiele osiągne! jeszcze nic nie zaczełam więc nie mogę przypuszczać najgorszego! a może on jest inny a może to on, na którego czekałam cały czas? trzeba się wziąć w garść i nie myśleć negatywnie, co ma być to będzie! zaciskamy zęby i myślimy pozytywnie! :))
W końcu go zobaczę i znowu pojawi sie to dziwne uczucie w środku mnie, że wszystko mi sie podnosi do góry a serce bije głośno jak dzwony kościelne.
"I NIE MOŻESZ patrzeć na chłopaka poprzez pryzmat przeszłości, jeśli spotkałaś na swojej drodze jakiś dupków to naprawdę nie znaczy, że TEN też taki jest. trzeba nauczyć się na nowo ufać ludziom."