Wakacje powoli dobiegają końca, ale to chyba jedne z moich lepszych:)
Pomimo że mój najukochańszy Misiaczek daleko ode mnie to trzy tygodnie spedzone z nim w Ostródzie wynagrodziły wszystko:*
a teraz w sobote wreszcie wraca:) i bedzie sie działo;D!!
Kocham go nad życie i nigdy to sie nie zmieni:**
mój ideał:**
a zaraz minie nam juz 22 miesiące:)