Krakowskim rytmem tańcze w myślach
obłąkane smaki na jezykach pań
słone oczy opuszcają oczodoły
litera strachu pierwszą oznaką
k jak koszula w kratę z dziurami po ostrzale
ciekną słoneczne dni o zmroku
białe smógi c iszy
cielisty kolor hh ama odróznia
kwiat w śniegu a mróz trzyma
trudno palcem kiwnać wok nie jeden
litery ciężkie ołowiem zalane