"Świat się zmienia, słońce zachodzi a wóka się kończy..."
Nie wiem co się dzieje, ale wszystko się zmienia. Nawet ogórkowa mojej mamy smakuje już inaczej. W nocy spałem może 3-4 godziny, nie wiem czemu, i jestem mimo to wyspany. Rozpoczęły się próby do bierzmowania, i jak zawsze jest z czego się pośmiać:
-Biskup powie do was po imieniu jakie sobie wybierzecie... Jerzy?
-...
-Jerzy?
-...
-Kuba słuchasz mie?!
-A to było do mnie...
Nie ważne jest to że kiedy ksiądz coś gada, ja za jego plecami tańczę z Magdą albo kiedy podchodzę do ambony idę jak hitlerowcy... Ale! Po 8 miesiącach przyszło odszkodowanie z PZU!
A co do zdjęcia, to co działo się w pokoju, zostaje w pokoju.xD