"Rotten buyer
Shame on you!
Commit suicide in with-it-ness
In front of me!
Bravely&"
I jak mi ktoś kurwa powie, że to 10% muzyki, to go publicznie wyśmieję.
Aż żal się robi.
Czuję się teraz dziwnie uspokojona.
Wszelkie złości zarzegnane
na jak długo?
Irytacja zniknęła, zazdrość również.
Zwykłe niedomówienia, a tyle błędnych hipotez.
Cieszę się, że wszystko zrozumiałyśmy.
jestem z siebie dumna, że zdobyłam się na to wyznanie.
cholernie dumna.
Cholera,
ludzie sprawcie aby to wszystko się spełniło.
ja czuję, że mał obrakuje.
Że damy radę.
Cholera, to jest pewne!
trzeba czekać, czekać. ~
Nie dam sobą pomiatać.
Nigdy.
Ahah, jakie to śmieszne, sparwdzam maila co pięć minut chociaż wiem, że u nich jest noc.
"to znajdź tam Kai'a" juz lece..