photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 MAJA 2019

1

Jestem na siebie taka zła. Waga podniosła się z 57 do 57.8... Mogło się tak stać dosłownie przez garść paluszków solonych? Przecież i tak mój bilans nie przekracza 1500 kcal :<

 

Bilans (12.05)

- 1/2 omleta (1/2 jajka, 20g odżywki białkowej, budyń (10g), proszek do pieczenia, mąka kukurydziana) z łyżka twarożku grani i malinami, masłem orzechowym i bananem + kawa z mlekiem,

-100 ml smoothie jagodowego + kawa z mlekiem,

- zupa paprykowo-ciecierzycowa z łyżka fasoli czerwonej z puszki i 2 łyżkami ciecierzycy, grzanka z hummusem paprykowym

- dwa wafle ryżowe z masłem orzechowym i bananem,

- trochę paluszków solonych i czekolady (://///)

 

Aktywność:

-5000 kroków,

-2 godziny treningu aerobowego na siłowni...

 

Dzisiaj będzie lepiej :( Nie mam ochoty na jedzenie przez to wszystko.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika chocolatdecafe.