"Zabierz mnie na drugą stronę
Zabierz mnie gdzie wszystko ma swój sens
Gdzie wszystko ułożone
Jak policyjny pies
To koniec zabiliśmy w sobie wszystko
To koniec mogliśmy więcej
Przykro
Pchnij mnie kuchennym nożem
Wypuść na mnie swoje lwy
Ja nie chce więcej biec w ogonie
Wolę z przodu tak jak ty"
Po długiej przerwie, po raz kolejny moje Włochy kochane.
Dużo Comy, Happysadu i jogurtu straciatella.
I w ogóle jest dziwnie dobrze, aż nazbyt dobrze.
I słońce, będzie dobrze zobaczysz pfff ;*